Często już na pierwszej konsultacji dietetycznej pytacie mnie, czy możecie robić wyjątki od diety i czasem zgrzeszyć. Co więcej, myślicie że ja nigdy nie grzeszę! Choć u mnie faktycznie bardziej funkcjonuje zasada 90/10. Moje grzeszki wyjaśniam niżej we wpisie ;) Wiele osób spotkało się zapewne z określeniami „cheat meal”, „cheat...